Hey!
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić MOJE zdanie na temat tatuaży. Od razu ostrzegam, jeśli ich nie lubisz to wyjdź, poczytaj inne post, bo nie chcę denerwować ludzi z powodu mojego posobistego zdania.
Przejdźmy do rzeczy. Myślę osobiście, że tatuaże to jeden ze sposobów na wyrażenie siebie, bardzo piękny i dłigowieczny sposób. Oczywiście nie lubię tautaży, które nic nie znaczą i tylko zajmują miejsce na skórze, ale takie z przesłaniem, czy jakiś cytat jak najbardziej. Podobają mi się też te, które po prostu pięknie wyglądają.
Są piękne, mają znaczenie i własną symbolikę. Powiem szczerze, że sama chciałąbym kiedyś zrobić sobię tatuaż, taki mały, ale jednak piękny.
Nierzedko przypominają właściecielowi, że nie warto się poddawać z byle powodu i dodają mu otuchy, gdy nie ma przy nim przyjaciół.
Albo przypominają o tym, że muzyka naszych największych idoli nigdy nas nie opuści, w końcu to co powiedzieli zawsze zostaje nam w pamięci.
lub po prostu- PIĘKNIE WYGLĄDAJĄ.
-------------------------------------
Zapraszam do obserwacji i komentowania.